Zajączkowe prace
Cóż na trochę zniknęłam i niestety nie mam nic nowatorskiego do pokazania. Cały przedświąteczny tydzień pracowałam jako króliczek/zajączek aby było co wsadzić w kapcie niektórym Paniom w niedzielny (świąteczny) poranek ;)
Pokażę Wam mój ulubiony zestaw. Szukałam dla jednej z Klientek Toho w kolorze zielonym jak najbardziej zbliżonym do Cosmo - no i natrafiłam. Zakochałam się w koralikach Higher-Metallic Juna Bug. W najbliższym czasie muszę sprawić sobie również taki zestaw - cóż jestem żywym przykładem szewca w dziurawych butach.
Pokażę Wam mój ulubiony zestaw. Szukałam dla jednej z Klientek Toho w kolorze zielonym jak najbardziej zbliżonym do Cosmo - no i natrafiłam. Zakochałam się w koralikach Higher-Metallic Juna Bug. W najbliższym czasie muszę sprawić sobie również taki zestaw - cóż jestem żywym przykładem szewca w dziurawych butach.
Polecam kolor! Świetny! Bardzo wiosenny - "żuczkowy" ;)
Elementy kompletu wykonałam z tego samego koloru w różnych rozmiarach Toho.
Kolczyki - 15/o
Bransoletka - 8/o
Zawieszka - 11/o
Kolor dorzucam do listy ulubionych :)
Powstało również kilka par kolczyków - maleńkich kuleczek zaplecionych z Toho 15/o
Kolczyki są urocze zatem powstały same jak i w kompletach np:
W poprzednim poście pisałam o Kwiatkach SV - oplatanych kryształach Swarovskiego. Poniżej jeszcze kilka ciekawych przykładów kolorystycznych.
1) Swarovski rivoli 12 mm Saphire oplecione w Silver-Lined Cobalt 11/o i Silver-Lined Crystal 15/o
2) Swarovski rivoli 12 mm Black Diamond oplecione w Silver-Lined Frosted Gray 11/o i Metallic-Silver-Frosted Antique Silver 15/o.
3) Swarovski rivoli 12 mm Aquamarine oplecione w Metallic Hematite 11/o i Silver-Lined Crystal 15/o.
Piękne błyskotki. Szkoda, że niestety zdjęcia biżuterii nigdy nie oddają jej faktycznego piękna w realu.
Z tych trzech moim faworytem są Black Diamond. W rzeczywistości są prześliczne.
Na koniec "zajączkowego posta" trójkąciki.
Te powstały dla mojej dobrej znajomej.
Jest to wersja płaskiego trójkąta, którego nie trzeb niczym wypełniać. Powstaje takie ponieważ jest wykonany w całości z jednego rozmiaru koralików. Tutaj akurat 11/o.
Trójkąt w zawieszce miał około 5 cm średnicy.
Cuda :-) Pewnie jeszcze długo będę się uczyć, żeby móc Tobie dorównać, ale w wolnej chwili zapraszam do mnie :-) www.po-godzinach.com
OdpowiedzUsuńod razu ostrzegam, że jestem na poziomie podstawowym :-)
Super! Ja nie mam pojęcia jak sie plecie taką bizuterie ale musi to bć bardzo pracochłonne
OdpowiedzUsuń