Świąteczny komplet, kolejne kolczyki z SuperDuo.
Witam w ten piękny, słoneczny, świąteczny dzień.
Dziś w chwili oddechu postanowiłam na chwilkę usiąść do komputera i pokazać coś "cieplutkiego".
Jest to komplet, który powstał specjalnie dla mnie na Wielkanocne śniadanie.
Pomysł na koczyki chodził mi po głowie już jakiś czas brakowała mi jednak koralików. Zależało mi aby całość była maksymalnie srebrna. W zeszłym tygodniu udało mi się nabyć ostatnie konieczne do wykonania koraliki i z radością w sobotni wieczór usiadłam do pracy. To był relaks po całodniowych, świątecznych przygotowaniach...
Wykonanie kolczyków jest bardzo proste - początek wykonuje się zgodnie z kursem "Przepis na kolczyki z SuperDuo na sztyftach". Reszta analogicznie a zawinięcie w łuk - to malutka tajemnica ;)
Jak dla mnie kolczyki prezentują się na uszach niesamowicie... ale pozwolę to i Wam ocenić...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich czytelników. Dziękuję, że mnie odwiedzacie.
Życzę Wam aby ten ostatni Wielkanocny dzień był dla Was w pełni wypoczęty, radosny i słoneczny.
Dziś w chwili oddechu postanowiłam na chwilkę usiąść do komputera i pokazać coś "cieplutkiego".
Jest to komplet, który powstał specjalnie dla mnie na Wielkanocne śniadanie.
Pomysł na koczyki chodził mi po głowie już jakiś czas brakowała mi jednak koralików. Zależało mi aby całość była maksymalnie srebrna. W zeszłym tygodniu udało mi się nabyć ostatnie konieczne do wykonania koraliki i z radością w sobotni wieczór usiadłam do pracy. To był relaks po całodniowych, świątecznych przygotowaniach...
Do wykonania kompletu użyłam:
- Toho 11/o Nickel
- SuperDuo Old Silver
- Koraliki ciosane (bicone) 3 mm w srebrnym kolorze
- magnetyczne zapięcie
- sztyfty i baranki
Wykonanie kolczyków jest bardzo proste - początek wykonuje się zgodnie z kursem "Przepis na kolczyki z SuperDuo na sztyftach". Reszta analogicznie a zawinięcie w łuk - to malutka tajemnica ;)
Jak dla mnie kolczyki prezentują się na uszach niesamowicie... ale pozwolę to i Wam ocenić...
Na dziś to tyle uciekam na balkon :)
Życzę Wam aby ten ostatni Wielkanocny dzień był dla Was w pełni wypoczęty, radosny i słoneczny.
Bardzo ciekawy kształt kolczyków!
OdpowiedzUsuńAsieńko, ten komplet to czysta poezja :) Prostota i elegancja w jednym ... Tak jak lubię :)))
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam cieplutko w ten słoneczny, świąteczny dzień :)))
Buziaki :*
Ale super prezentują się na uchu! A z bransoletą tworzą piękny komplet.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolczyki! Podobają mi się!
OdpowiedzUsuńProsty i elegancki komplet, a kolczyki zachwyciły mnie swoją formą. Świetnie wyglądają na uchu. Robiłam już te sztyfty w "podstawowej" wersji ale te są genialne.
OdpowiedzUsuńKomplet wspaniały, a zwłaszcza kolczyki. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Wasze komentarze. Cieszę się, że kolczyki się Wam spodobały :) Ja je noszę teraz codziennie. Jeśli macie ochotę na małą instrukcję piszcie na maila. Wykonanie naprawdę nie jest trudne a warto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za miłe słowa :)
Piękności:)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę poproszę instrukcje na kolczyki na adres chlebekbarbara@gmail.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie