JENA DESIGN

Dziś udało mi się zrobić i opublikować zdjęcia nowych kolczyków. Zastanawiałam się jak zrobić kolczyki z kryształem Swarovski-ego ale w kwadracie. W końcu udało mi się! Choć z kolczyków wkrętek nie jestem jeszcze do końca zadowolona. Muszę dopracować zmuszenie koralików do lepszego układania się - podzielam się moją pracą. Obie pary wykonałam z Toho 15/o w kolorach: Silver-Lined Crystal Silver-Lined Gray Duże mają rozmiar 18 a małe 11 mm. W środku kryształy Swarovski-ego  w kolorze JET Kolczyki z obu stron są identyczne dzięki użyciu niefoliowanych kryształów. A tu przód i tył wykończony inaczej. Ukryłam przyklejony do kryształu sztyft. Już mam w planie wykonanie do tego zestawu zawieszki - niestety zaplatanie kolczyków - zwłaszcza tych większych jest dość pracochłonne. Zatem na efekt zawieszki będzie trzeba poczekać. :(

Ponieważ dostałam zapytanie na temat modułowego koralika z SuperDuo  uchylam rąbka tajemnicy. Do jego wykonania zainspirował mnie i wsparł technicznie tutorial przygotowany przez cr3stina na YouTube. Troszeczkę go skróciłam dopasowując do moich potrzeb. W oryginalnym tutorialu powstaje dość duży koralik na około 3 cm średnicy ja potrzebowała mały wielkości modułowego koralika do bransoletek typu Pandora. Zatem skrócony schemat na mały koralik wygląda tak: Przed wykonaniem pierwszego koralika zachęcam do obejrzenia tutoriala cr3stina na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=vgpCHc_h-sA Film w pełni pokarze zasadę tworzenie koralika - dla mnie był on inspiracją do utworzenia przedstawianego przez mnie koralika oraz kilku innych elementów biżuterii.  Jeśli macie ochotę użyć koralika do bransoletki polecam jednak - mimo wszystko normalne zapięcie (np. karabinek). Niestety zapięcia do sylikonowych rurek (wciskane) sprawiały kłopot moim Klientką przez co (pomimo, że

Dziś przedstawiam kolejna kombinację z SuperDuo oraz krótką instrukcję wykonania kolczyków, które udało mi się "wykombinować". Wykombinować ponieważ próbowałam już wykonać jakieś małe kolczyki, które nadawałyby się do noszenia jako wkrętki a nie byłyby to kulki czy trójkąty wykonane w całości z Toho. Udało się - wykonałam urocze, lekkie kolczyki, które można stworzyć w wielu kombinacjach kolorystycznych. Przy połączeniu jeszcze jednej sekwencji można stworzyć dłuższe kolczyki. Jak poniżej. Podpowiem, że wzór który wykorzystałam do kolczyków stosowałam również do wcześniejszych bransoletek jak i do pierścionka. Z kolczykami powstały też inne elementy tworzące  2 komplety: Komplet w brązie Bransoletka Kolczyki                                     Zawieszka Do wykonania kompletu użyłam: Toho 11/o  Metallic Irish Brown Bicone 4 mm w kolorze "brąz" SuperDuo Smoky Topaz Komplet zielono-złoty Kolczyki  

Weekend był bardzo pracowity ale niestety nie w biżuterii :(  Nie zrobiłam nic, już nie mówiąc ile planowałam zrobić. Postanowiliśmy bowiem zrobić małą renowację naszego mieszkania. Planowane było małe malowanie i przemeblowania a powstał z tego wielki bałagan. Oczywiście było warto choć jeszcze dziś nie skończyłam sprzątać. Koraliki są silniejsze niż jakieś sprzątanie ;) W zeszły czwartek dokonałam kilku bransoletek i ciekawą zawieszkę - tetraedr, na który schemat mam już od bardzo dawna tylko musiał sobie odleżeć. Ponadto kolejna bransoletka Wave - na specjalne zamówienie dla pewnej Pani. Teraz złota z jaśniejszym zestawieniem Toho 12/o - jak dla mnie ładniejsza :) A na koniec jeszcze trzy kolejne bransoletki z Toho 11/o. Do wykonania użyłam: Toho Opaque-Lustered Lt Beige 15/o Toho  Silver-Lined Frosted Lt Topaz  11/o Toho  Permanent Finish - Galvanized Starlight 8/o SuperDuo Med Topaz Do wykonania bransoletki użyłam: Toho  Silver-Lined Frosted Black Diamon

Weekend miałam bardzo pracowity jednak mało nowatorski. :( Z zupełnie nowych rzeczy mam do pokazania tylko niebiesko-białą bransoletkę, którą wykonałam z myślą o otaczającym nas wakacyjnym nastroju. Użyłam do niej: Bugle Opaque White 9 mm Toho 11/o Silver-Lined Sapphire Bransoletkę robi się w miarę szybko i przyjemnie. Jest dość szeroka - około 2,3 cm (szerokość złączonych Bugli to około 1,8 cm) Bardzo ładnie wygląda na ręce - idealnie przylega. Myślę, że można ją spokojnie zrobić szerszą - ja akurat dopasowałam szerokość pod zapięcie, które chciałam wykorzystać do jej wykończenia. I tak trochę z innej beczki... Strasznie spodobały mi się koraliki ceramiczne, które zakupiłam w jednym z sklepów internetowym. W zeszłym tygodniu powstały z nich kolorowe bransoletki.  Zrobiłam jeszcze kilka bransoletek koralikowo-szydełkowych, niestety zdjęcia robiłam w nocy i są mizernej jakości, za co bardzo przepraszam. Bransoletki z Toho 11/o w kolorze

Bransoletkę nazwałam gąsienica dlatego, że własnie z nią mi się skojarzyło jej wykończenie. Powstała w wczorajszej, wolnej chwili. Rozwinęłam wzór, który już kiedyś wykorzystałam do zrobienia modułowych koralików do bransoletek (przy użyciu SuperDuo). Bransoletka jest dwustronna. Wykonałam ją z: SuperDuo w kolorze Twilight Aquamarine   Szklanych ciosanych kryształów 4 mm - Bicone Toho 11/o Opaque Rainbow White Ponieważ "wkręciłam się" w ten wzór zaczęłam kombinować z niego zawieszkę. Niestety zabrakło mi kryształów w tym samym kolorze w jednym rozmiarze i tak powstał pierścionek. Tutaj użyłam: Toho 8/o Permanent Finish - Galvanized Starlight Toho 11/o Permanent Finish - Galvanized Starlight SuperDuo w kolorze Gold Marbled - Opaque Olivine Ciosane, okrągłe, szklane koraliki w kolorze Bronz (3 i 4 mm) Na tą chwilę to wszystko. Siadam do pracy :)

Obiecałam i jest. Wreszcie ukończony! Naszyjnik dla autora czyli dla mnie. W końcu mam coś dla siebie. Może nie na co dzień ale jest. Złoto to również nie mój kolor - na ironię - ale kiedy zaczęłam go robić tak mi się spodobał, że postanowiłam go wykończyć i zatrzymać dla siebie. To będzie mój znak szczególny ;) Naszyjnik rozpoczęłam od ręcznie wykonanego kaboszona, którego już wcześniej prezentowałam. Jest dość spory bo ma około 60 mm średnicy. Przy okazji zrobię zdjęcie na sobie :) Jako ciekawostka - spróbowałam i nie wykonałam go z Toho (poza sznurek koralikowo-szydełkowym on jest z Toho 8/o). A tak prezentuje się w całości.

Oto kolejna ozdoba wykonana moimi łapkami ;) - tym razem prezentuję zawieszkę z gliny, z której ostatecznie wykonałam taki oto naszyjnik. Małe zbliżenie.... A początek (po wyschnięciu gliny) wyglądał tak... jakby ktoś nie wierzył, że to glina ;) A teraz z starej bajki... Kilka miesięcy temu wykonałam taką oto bransoletkę (dopiero dokopałam się do jej zdjęcia): Tak bardzo się spodobała (dla odmiany zrobiłam ją z 11/o a nie z 8/o, bo ze względu na popyt tylko takie robiłam), że dostałam zamówienie na ten uroczy komplecik. Końcowy efekt nawet mnie zachwycił - połączenie złota (Permanent Finish - Galvanize Stalight) z granatem (Metallic Nebula) gorąco polecam! To na razie tyle...następnym razem pokażę coś co chyba w końcu skończę - coś DLA MNIE! Nie mogę się doczekać końca, bo ja jestem prawdziwym szewcem bez butów ;)